Jesteśmy rodziną i przyjaciółmi. Grupą artystów różnej maści. Trzy lata temu pojechaliśmy do Kalabrii żeby spróbować zrobić coś dla uchodźców i imigrantów. 

Gdy jeden z młodych Afrykanów dowiedział się, że mamy cokolwiek wspólnego z filmowaniem, następnego dnia przyprowadził ze sobą  gromadę kolegów ubranych w najlepsze ciuchy, świeżo ostrzyżonych i ogolonych, przyniósł storyboard na kilku kartkach,pożyczonego boomboxa i zarządził, że robimy klipa do kawałka,który nagrał na telefonie, używając darmowego bitu.  

W dwie godziny nakręciliśmy klip kamerą ze spożywczaka,montowaliśmy kilka dni na kompie, który mało od tego nie umarł,a po pierwszym dniu w sieci klip miał ponad dwieście odtworzeń.

No i nie było już ucieczki przed pomysłem na studio dla uchodźców.  Zrobiliśmy na fb zbiórkę sprzętu muzycznego, wzięliśmy swój sprzęt video i w zimie 17/18pojechaliśmy z powrotem do Kalabrii, dokąd zapraszaliśmy do pracy z przybyszami muzyków z Polski i nie tylko z Polski.

Nasze działania przynoszą ciekawe skutki, poza tym, że rozjaśniamy troszkę życie ludziom, którzy dosłownie dzień w dzień drżą o swoją przyszłość, pomogliśmy wykreować kilku prowodyrów, autorytetów w swych grupach, pomagających wyjść otwartości przed nieufność. Sztuka integruje fajnie. Hehe.

Po bardzo ciężkiej drodze zmuszeni przez życie do emigracji ludzie budzą się w miejscu oczekiwania i stagnacji. Chcemy dobrze spożytkować uśpioną w nich energię, wymieniać się doświadczeniami z muzykami i artystami z Polski i Europy, tworzyć wspólne nagrania, video klipy, filmy, sztukę i rzemiosło. Pomóc im się wyrazić. Chcemy kontynuować to co tak spontanicznie zaczęliśmy.

Pomyśleliśmy , ze będzie nam łatwiej dotrzeć do większej ilości osób mając swoje własne mobilne studio audio wizualne. Dlatego zorganizowaliśmy kolejną zbiórkę na wspieram to na zakup busa. Udało się! Teraz jesteśmy jeszcze bardziej niezależni, możemy dotrzeć wszędzie i do każdego . jak zobaczycie zielonego busa z naszym różowym logo Arbuza – to my.